Keep calm!
Jezus: Najwyższy i Wieczny Kapłan
Jest obecne w sumie w każdej religii, tylko w różnych
formach: kapłaństwo i kapłan. Na czym ono polega, dobrze widać w religiach
pierwotnych: kapłan to ktoś, kto staje w imieniu ludu wobec bóstwa, po to żeby
go ubłagać. Bo bóstwo – wielkie i nieznane – może być złowieszcze, a nuż
trzasnąć może plagą. To kapłan staje i błaga, składa ofiary, zarzyna bydło, co
by się bóstwo uspokoiło. Kapłan po to jest, by bóstwo uspokajać.
A z Jezusem jest kompletnie inaczej. On jest Najwyższym i
Wiecznym Kapłanem to znaczy, że: przychodzi po to, by uspokajać… Ciebie. Role
się zamieniają. Jezus pokazał, że Bóg jest dobry. Że Bóg nie ma focha, jak się
Go olewa. Że Bóg chce uspokajać życie człowieka, którego stworzył.
To jest kompletna zmiana patrzenia, to jest w ogóle
rewolucja: Bóg, który staje się Twoim kapłanem po to, by Cię uspokoić: że jest
dobrze, bo On jest dobry.
W Liście do Hebrajczyków autor pisze, że On nie aniołów
przygarnia, ale potomstwo Abrahamowe; że przygarnia ludzi. On przygarnia Cię ze
wszystkim co w Tobie – dobre i plugawe – i mówi: „spokojnie, jest dobrze,
kocham, ogarniam”.
Niesamowite.
No i jeszcze ta dzisiejsza Ewangelia to jest streszczenie Jego
kapłaństwa: On się modli za swoich ludzi, bo chce żeby ich życie było życiem
błogosławionym, mimo trudności.
To wszystko, co On zostawił Ci w Kościele: sakramenty,
Słowo, prezbiterzy, wspólnota, charyzmaty jest po to: by Cię uspokajać. Że jest sens.
Że warto żyć. Warto kochać.
Bóg codziennie mówi Ci: keep calm and carry on. Weź się
uspokój, bo jestem z Tobą i kocham i działam.
+
Komentarze
Prześlij komentarz