Dziurawa skarpetka

Kiedy wchodzę po raz 24-ty na Facebook’a, to po to, żeby upewnić się, że wciąż o mnie ktoś pamięta, że coś mojego komentuje, lajkuje, szeruje; tak bym mógł się nachapać choć trochę. Kiedy idę na dobrą kolację do Sushi baru to w nadziei, że to wyjście poprawi mi nastrój i da – oprócz fizycznego – również emocjonalne nasycenie. Kiedy sobie kupię dobre perfumy, to w nadziei, że da mi to głęboką gratyfikację… I tak w kółko. Potrzebujemy sensu. Ciągle szukamy czegoś, próbujemy czegoś, co nam dusze uspokoi i nasyci. I to się udaje. Zazwyczaj tylko na chwilę.

Żeby nie było – Pan stworzył świat jako dobry i powiedział ludziom: „bierzcie i działajcie, korzystajcie”. To, co w życiu masz – począwszy od skarpetek, przez smartphona, na oszczędnościach na lokacie kończąc – jest dobre. Warto się tym cieszyć. Korzystać. Czemu nie. Bo to dobre jest. Ale, pewnie sam/a doświadczasz, że mimo swej wartości, to co materialne i ulotne, nie nasyca do głębi. Nie daje powera na 100 %. Bo spotkanie w Sushi barze się skończy. Facebook zmęczy. Skarpetki przedziurawią. A zapach Bossa zwietrzeje. 

On doskonale wie, że jesteś taką studnią bez dna. Że masz takie głody i takie potrzeby w sobie, których nic, co materialne nie zaspokoi. Dlatego On powiedział jeszcze, chwilę po stworzeniu świata: „bierzcie i jedzcie. To moje Ciało. To ja. To was nasyci i ukoi”. 

Jak to się dzieje, że Komunia Święta nasyca – do końca nie wiem. Przeczuwam. Doświadczam. Teologia to wyjaśnia. No, ale się dzieje. Życie z Nim blisko, branie Go w Komunii, daje nasycenie. Tylko Bóg mógł wpaść na tak szalony pomysł. Pomysł bliskości. Bo to chyba o bliskość chodzi. W małym Chlebie Bóg jest blisko. 

Że tak powiem rymem: na Twego głoda jest metoda: spożywaj Boga. Tylko On wie, jak te Twoje głody i głodziki zaspokajać. Może nie zawsze wedle Twego wyobrażenia. Ale to się dzieje.

Korzystaj z tego świata – mądrze. Ale nie zawieszaj się na nim na amen. Zawieś się na Bogu. Daj Mu się wypełniać, przez proste rzeczy: medytacja Słowa, adoracja, Eucharystia. Wtedy będziesz przeżuwać życie naprawdę.

+